W "mikołajkowy" wieczór dyżurny łobeskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do piwnicy. Przypadkowa kobieta naszła sprawcę jak wynosi z piwnicy jej sąsiadki słoiki. Kiedy 26 -latek zobaczył kobietę porzucił karton ze swoim "łupem" i uciekł.
Jak się okazało mężczyzna wyrwał skobel od drzwi wejściowych do piwnicy, po czym zabrał z niej 9 słoików z przetworami. Właścicielka piwnicy wyceniła straty na 27 zł.
Działania łobeskich funkcjonariuszy doprowadziły do zatrzymania sprawcy tego procederu krótko po zgłoszeniu. 26- latek znany był łobeskiej Policji. Mężczyzna trafił na noc do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut usiłowania włamania do którego przyznał się i złożył wyjaśnienia.
Jak się dalej okazało nie była to tylko jedna piwnica, którą na swoim koncie ma ten mężczyzna. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje łobeski sąd.
Komentarze