niedziela, 19 stycznia 2025 05:58
Ważne informacje
Reklama

Przed meczem z Bruk-Betem Termalicą

- Wygraliśmy w Pucharze Polski i teraz przyszedł czas na zwycięstwo w lidze – mówi Łukasz Zwoliński przed sobotnim pojedynkiem z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.
Pogoń Szczecin wciąż czeka na pierwszy komplet oczek w trwającym sezonie Lotto Ekstraklasy. Najbliżej zapunktowania była tydzień temu w meczu z liderem z Lubina.
- Wiemy jak ważne jest to dla nas spotkanie i mamy nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. W środę odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w sezonie. Myślę, że cały zespół poczuł bodziec i nie pozostaje nam nic innego, jak wyjść jutro na mecz i pokazać to na boisku – zaznacza „Zwolak".

Będzie to trzecie 90 minut Portowców w ciągu 7 dni. Dwa poprzednie spotkanie pozwalają patrzeć w przyszłość z optymizmem.
- Nie mieliśmy żadnych sygnałów, żeby nasi piłkarze mieli problemy fizyczne. Często jest tak, że dla zawodników taki mikrocykl jest nawet lepszy. Gra się co trzy dni, nie trzeba  dużo trenować i czekać. Jeśli mielibyśmy grać tak cały sezon, to byłby to duży wysiłek. Ten jeden mecz pucharowy nie powinien sprawiać kłopotów naszym zawodnikom – zapewnia szkoleniowiec Dumy Pomorza, Kazimierz Moskal.

Na Twardowskiego zawita zespół prowadzony przez trenera Czesława Michniewicza, który jeszcze kilka tygodniu temu sprawował funkcję szkoleniowca Pogoni Szczecin.
- My jesteśmy uzależnieni od siebie. Mamy swój pomysł na grę i musimy go realizować. Trener Michniewicz nas zna, ale my również znamy jego. Będziemy skupiać się na swojej grze i prezentować nasz styl, a nie podporządkowywać się pod przeciwnika. Chcemy grać swoje – zapewnia napastnik szczecińskiego klubu.

Dla szefa sztabu szkoleniowego Pogoni także nie ma znaczenia, że opiekun rywali ma sporą wiedzę o zespole. Trener Moskal sam był w podobnej sytuacji w 1. kolejce, gdy zawitał na stadion Wisły Kraków.
- Zawodnicy i trenerzy zmieniają kluby. Zawsze szuka się dodatkowego smaczku, bo jest to ciekawe dla kibiców i czytelników. Z mojej strony jest to kolejny mecz, który jest dla nas bardzo ważny. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne spotkanie, patrząc na to, w jaki sposób gra zespół z Niecieczy – przyznaje.

Środowa wygrana w Kaliszu, mimo że z rywalem z niższej półki, dodała pewności Łukaszowi Zwolińskiem i jego kolegom.
- Nieważne z jakim gramy przeciwnikiem - każda bramka buduje pewność siebie. Nie ukrywam, potrzebowałem goli i jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy i zagraliśmy na zero z tyłu. Zespół dobrze funkcjonował. Uważam, że środowy mecz będzie dobrym bodźcem. Nie powiem, że spadł mi kamień z serca, ale poczułem się lepiej, kiedy strzeliłem gola w Kaliszu – przyznaje Zwoliński.

---
Terminy najbliższych meczów Pogoni w Szczecinie: 
5. kolejka: Pogoń - Bruk-Bet Termalica Nieciecza, sobota, 13 sierpnia, g. 20.30
7. kolejka: Pogoń - Cracovia, sobota, 27 sierpnia, g. 15.30

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama